„A teraz na drugą stronę!” – jedne z najstraszniejszych słów, jakie można usłyszeć na treningu. Co jest gorsze? Usłyszysz je na każdym treningu. A co na to Twoja druga strona?
Na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, że jako ludzie, jesteśmy prawie symetryczni, a w każdym razie mamy dwie ręce i dwie nogi. Los tak chciał, że dzielimy się na osoby prawo- i leworęczne, co przekłada się pośrednio na nasze umiejętności rurkowe. Zawsze któraś ze stron radzi sobie lepiej. Niekoniecznie musi być tak, że będąc osobą praworęczną będziesz lepiej sobie radzić robiąc figury na prawą stronę. To wszystko może się zmieniać w zależności od wykonywanej figury. Skoro figura wychodzi nam na prawą stronę, to czujemy, że już umiemy ją wykonywać. Po co męczyć drugą część naszego ciała?
Po pierwsze – dlaczego druga strona jest taka ważna?
Wydawałoby się, że każdy, kto trenuje pole dance wie, że wykonywanie figur równomiernie na każdą ze stron jest po prostu konieczne. Po internecie nie raz i nie dwa, krążyły zdjęcia osób, które poprzez trenowanie tylko jednej strony nabawiły się nieprzyjemnych schorzeń. W takich sytuacjach powtarzasz, że z Tobą będzie inaczej. Z przyjemnością będziesz trenować zarówno jedną, jak i drugą stronę. Czy tak rzeczywiście jest?
Jeżeli pierwszy argument do Ciebie nie przemawia, to pomyśl o swoich umiejętnościach. Możesz wykonywać pojedyncze figury tylko na prawą stronę. Wszystko wydaje się być w porządku, potrafisz już wykonać bardzo dużo figur i postanawiasz połączyć je w combosa. Kiedy planujesz combosa, nie myślisz o żadnych ograniczeniach, do czasu. Problem pojawia się już w trakcie wykonywania combosa, ponieważ okazuje się, że musisz wykonać przynajmniej jedną z figur na lewą stronę. Okazuje się, że na druga stronę nie potrafisz i marzenia o pięknym combosie się kończą.
Dlaczego trenujemy tylko jedną stronę?
Przede wszystkim dlatego, że tak jest łatwiej i przyjemniej. Oczywiście, zawsze próbujesz wykonać tę samą figurę czy przejście na drugą stronę, ale w sytuacji, kiedy nie wychodzi Ci to tak łatwo… Zniechęcasz się. Tu coś boli, tam coś strzyka, a na tę stronę to ja w ogóle nie rozumiem, jak to się robi. Skoro można prościej, to po co utrudniać sobie życie?
Wykonywanie tych samych figur od początku na dwie strony zazwyczaj daje dobre efekty w przyszłości. Jednak trzeba te podstawy cały czas pielęgnować. Jak wiesz, moja historia z rurką jest długa i pełna tylu wzlotów, ilu upadków. Na początku starałam się wykonywać każdą z figur na obie strony, choć też nie zawsze się to udawało. Po pierwszej operacji, kiedy powtarzałam podstawy skupiłam się tylko na jednej stronie. Poskutkowało to tym, że moje wejście boczne na rurkę jest możliwe tylko na prawą stronę. Na lewą po prostu nie umiem i koniec.
A druga strona była?
Trening pole dance jest nie tylko treningiem ciała, ale również… głowy. Tak naprawdę, żeby wytrzymać w tym, czy każdym innym sporcie, musisz mieć w sobie bardzo dużo chęci i samozaparcia. Z czasem przyjdzie również samokontrola. Jednak w pole dance musisz się też po prostu pewnych rzeczy nauczyć, a potem o nie dbać. Według mnie wybór trenera jest niezwykle ważny. Dobry trener powinien już na początku powiedzieć Ci o wszystkich ważnych kwestiach związanych z tym sportem, a więc również z trenowaniem obu stron. Trener, który rzeczywiście uświadamia oraz początkowo kontroluje Twoje treningi jest pośrednio kluczem do sukcesu. Jednak wszystko tak naprawdę zależy od Ciebie.
Powodzenie Twojego treningu oraz sportowej przyszłości zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Podczas zajęć trener na pewno przypomni Ci o wykonywaniu figur na obie strony, ale to czy to zrobisz zależy od Ciebie. Jednak umówmy się, że jest to pewne ułatwienie, kiedy masz przy sobie kogoś, kto potrafi zwrócić Ci na to uwagę. Problemy zaczynają się, kiedy trenujesz sama. Czy to na otwartej sali czy w domu. Jesteś sama, nikt na Ciebie nie patrzy i możesz robić wszystko. Wtedy najczęściej zapominamy lub też celowo nie trenujemy drugiej strony. A to bardzo niedobrze!
Sztuka samokontroli
Czy ja zawsze się kontroluje i wykonuje każdą figurę na obie strony? Pewnie, że nie. Sama jeszcze nie osiągnęłam na tyle świadomości, aby zawsze o tym pamiętać. Czasem też bardzo szybko się zniechęcam. Druga strona wcale nie chce być angażowana, więc po co to zmieniać? Kluczem do sukcesu jest tak naprawdę przekonanie samego siebie, że to jest Ci potrzebne i musisz to robić! Ta droga może być niezwykle trudna, ale być może nie pokłócisz się sama ze sobą. Trudno stwierdzić. Najtrudniej jest przekonać siebie, ale uwierz mi – to Ci się opłaci! Twoja druga strona ciała na pewno Ci podziękuje. Kiedyś na pewno.
A w czasie rozmowy ze swoim ciałem i przekonywaniem go do treningów również drugiej strony, możesz obejrzeć nowości, które już zaczynają pojawiać się na stronie Control – Workout Wear. Szykują się zupełne nowości, modne kroje i materiały. To będzie coś wspaniałego! Ja już nie mogę się doczekać odsłonięcia całej kolekcji.
Ostatnio było u mnie trochę ciszej, ale obiecuję poprawę! Za tydzień wybieram się do Warszawy, więc możecie spodziewać się relacji z zajęć w kilku studiach. Mam już w głowie plan i obiecuję regularne posty o poszerzonej tematyce. Podczas oczekiwania polecam mój ostatni post o tym, jak tratowane jest ciało w pole dance. Trzymajcie się ciepło i trenujcie drugą stronę!
Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!