Na początek krótka definicja słowa „AMATOR„:
AMATOR
1. «osoba, która zajmuje się czymś dla przyjemności»
2. «osoba lubiąca coś»
3. «osoba wykonująca coś bez fachowego przygotowania»
Takie definicje słowa „amator” podaje słownik języka polskiego. Patrząc na to mogę powiedzieć, że jestem w 100% amatorką! I wiecie co? Wcale się tego nie wstydzę.
Kim jest amator?
Już wiemy, kim jest amator według słownika języka polskiego. Skoro podaje tak słownik, a wiecie, że to taka duża i ważna książka, to sprawa powinna być rozwiązana. A nie jest. Zastanów się, kim dla Ciebie jest amator? Czy to słowo ma raczej wydźwięk pozytywny czy negatywny? Jest takie słowo – amatorszczyzna. Mocno negatywne, rzucane z pogardą. A przecież pochodzi bezpośrednio od słowa amator, które według definicji jest raczej pozytywne. To my nadaliśmy mu negatywne znaczenie.
Każdy chce być od razu najlepszy. Przyznanie się do bycia amatorem nie jest mile widziane. Bo co to kogo obchodzi? Jak będziesz profesjonalistką, to możesz o tym głośno powiedzieć światu. A jakiś poziom początkujący? No błagam. Kto się tym w ogóle zajmuje?
Pomińmy teraz pole dance, a skupmy się tak ogólnie, na życiu. Tutaj bycie amatorem też nie jest mile widziane. Jak masz do wyboru elektryka profesjonalistę i elektryka amatora, to kogo wybierzesz? Wybór jest przecież oczywisty. A może ten amator jest lepszy, zna się na swoim fachu, ale po prostu nie ma doświadczenia?
Kim jest amator na zawodach pole dance?
Do tej pory zgłaszałam się już na zawody w Bydgoszczy i Grodzisku Mazowieckim. Zamierzam zgłosić się na kolejne. Porównajmy trzy różne definicje amatora.
GRODZISK MAZOWIECKI:
Art Amateur
osoby ćwiczące do 2 lat, nie będące instruktorami pole dance oraz branży pokrewnych, osoby które nie wygrywały kategorii amatorskiej lub wyższej. W tej kategorii zakazane są figury: iron x, human flag, eagle, spatchcock, bird of paradise, rainbow marchenko.
BYDGOSZCZ:
Women Amateur
kobiety powyżej 18 roku życia, które nie zajmują się zawodowo sportem pole dance, mogły brać udział w ogólnopolskich/międzynarodowych/zagranicznych zawodach, ale nie zajęły miejsca na podium w kategorii kobiety amatorki lub są kursantkami.
OSTRÓW WIELKOPOLSKI:
LOVE POLE ART AMATOR
• nie trenują dłużej niż 3 lata
• nie stanęły na podium w kategorii amatorskiej (lub wyższej) innych zawodów, jeśli w kategorii wystąpiły więcej niż 3 osoby
• nie mają przeszłości gimnastyczno/akrobatycznej/tanecznej
• kategoria przeznaczona dla kobiet
• nie zajmują się zawodowo pole dance (nie są instruktorami, szkoleniowcami również form pochodnych pole dance – exotic pole, pole choreo, pole fitness, pole sport, pole art, strip pole, acro pole, pole kids)
• nie są instruktorami/trenerami/nauczycielami innych sportów i dyscyplin rekreacyjnych • w tej kategorii zabrania się takich figur jak: Iron X, Deadlift, Human flag, Spachcoc, Rainbow marchenko, Bird of paradise.
Co jest problemem w pole dance?
Nie mamy jasno określonych definicji, kim jest amator. Jak możesz zauważyć przytoczyłam definicje z trzech różnych zawodów i każda definicja trochę się od siebie różni. A co mnie najbardziej boli? Czas trenowania. Ja wiem, że już o tym mówiłam, ale kurde! Amator nie może trenować dłużej niż dwa czy trzy lata? Rozumiem, że po takim czasie można być już nawet na poziomie profesjonalnym, ale spójrzmy na to trochę szerzej. W tym tygodniu stuknęło mi 5 lat treningów. Po takim czasie dziewczyny odnoszą już światowe sukcesy czy otwierają własne szkoły. Ja się nie spieszę. Miałam już dwie długie przerwy pooperacyjne, nie ćwiczyłam, kiedy przygotowywałam się do matury czy kiedy mam sesje. Całe wakacje nie trenowałam! A jak już trenuję, to raz w tygodniu, bo na więcej po prostu mnie nie stać. Czyli według tego kryterium powinnam być już profesjonalistką? Do takiego poziomu mam jeszcze długą drogę.
A jeżeli chodzi o figury zabronione… Bez obaw. Wątpię, że kiedykolwiek uda mi się je zrobić 🙂
Po co robić zawody dla amatorów?
Kiedy zobaczyłam, że Sensual Championship przygotowuje w tym roku edycję przeznaczoną specjalnie dla amatorów, to aż mi się cieplej na serduszku zrobiło. Wtedy sobie pomyślałam, że muszę się zgłosić. Potem sobie pomyślałam, że przecież nic nie robiłam przez całe wakacje, więc i tak nic z tego nie będzie. Następnie nagrałam film zgłoszeniowy, choć gdyby nie Grzesiek, który kazał mi tańczyć jeszcze raz, i jeszcze raz, i jeszcze raz… Nic by z tego nie było. Ostatnio dowiedziałam się, że zgłoszenia kończą się dopiero 3 października, dlatego postanowiłam całkowicie zmienić koncepcje układu i nagrać go jeszcze raz. Na razie na tym stanęło, może się nie rozmyślę.
Zostawmy moje często zmieniające się stany emocjonalne, a skupmy się na tych zawodach. Kto w ogóle przyjedzie to oglądać? Jakąś gromadkę nieznanych amatorów? Jak się dostanę, to przyjedzie moja mama, weźmie całą rodzinę i może jeszcze sąsiada, więc lepiej wcześniej kupujcie bilety! A tak całkiem serio. Uważam, że zawody amatorskie to niesamowita okazja przede wszystkim dla tych amatorów. Można wystąpić przez dużą widownią i nie stresować się tym, że za kilka godzin na tej scenie wystąpi jakaś wielka gwiazda i nikt nawet nie będzie pamiętał Twojego występu.
Amatorzy będą mieli okazję poczuć się jak gwiazdy. Dostaną swoje owacje na stojąco i wszystkie oczy będą skupione właśnie na nich.
Eliminacje
Jak już postanowiłam, że spróbuję i nagram ten film zgłoszeniowy, to się po prostu przeraziłam! Film eliminacyjny jest oceniany przez jury, masz punktację i jesteś oceniana dokładnie tak samo, jak podczas występu.
Początkowo pomyślałam, że to się na pewno nie uda, a cała ta punktacja mnie mocno przeraziła. A potem porozmawiałam z Gosią Kalinowską, znaną jako Rurka zamiast biurka i cały mój strach odszedł w zapomnienie. Uświadomiła mi, że po eliminacji bez względu na wynik dostanę swoją kartę punktacyjną i będę wiedzieć, co jest moją mocną, a co słabą stroną.
Eliminacje zostały wydłużone o tydzień i kończą się 3 października, więc jeszcze jest szansa na nagranie filmu i wysłanie zgłoszenia. W końcu nic nie stracisz, a możesz tylko zyskać!
Zawody
Na początek kilka podstawowych informacji.
Zawody odbędą się 7 grudnia 2019 r. w Ostrowie Wielkopolskim w Klubie Stara Przepompownia. Wszystkie informacje o zawodach i regulaminy możecie znaleźć tutaj.
Kto będzie oceniał występy amatorów? Jury jest naprawdę zacne. Polskim akcentem będzie Karolina Stelmach – Grzywaczewska, a z zagranicy będziemy gościć Anastasię Skukhtorovą oraz Mario Turco. Myślę, że występ przed takimi osobami to prawdziwy zaszczyt!
Oczywiście przewidziane są nagrody rzeczowe oraz pieniężne. W końcu to standard. Kiedy wygrywasz – jesteś nagradzany. Jednak w tej edycji Sensual Championship idzie o krok dalej i oferuje wszystkim zakwalifikowanym uczestnikom bezpłatny nocleg oraz zdjęcia od Tomasza Gasa. Choćby dlatego warto powalczyć i zgłosić się na te zawody!
Co jeszcze? Jeżeli te argumenty za Tobą nie przemawiają, to z pewnością przekona Cię wnętrze klubu, w którym odbędą się zawody. Byłam i widziałam te piękne witraże na żywo i zapewniam – warto!
WYSYŁAJ ZGŁOSZENIE!
Ja wiem, że pisząc tutaj takie słowa narażam się na konkurencję w eliminacjach, ale po prostu kocham to co robię i wierzę, że jeżeli nie tym razem, to na pewno następnym się uda. A jeżeli się nie dostanę, to i tak tam przyjadę i z przyjemnością obejrzę najlepszych amatorów w Polsce!
Jeżeli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o zawodach to zapraszam do przeczytania tekstu Gosi oraz obejrzenia wywiadu z jedną z jurorek. Duża dawka motywacji i wiedzy gwarantowana!
———————————————————————————————————
Jeżeli podobał Ci się ten wpis – przekaż go dalej. A jeżeli Ci się nie podobał… Powiedz mi o tym jak najszybciej! Chcę być jeszcze lepsza, dla Ciebie.
Jeżeli chcesz wesprzeć moją działalność, to zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na patronite.pl oraz przeczytania wpisu na ten temat tutaj.

[…] bój się tego, że jesteś początkująca. Nie martw się, kiedy po kilku latach treningów nadal czujesz się jak początkująca. Wszystko […]