Pole dance i reszta życia

Pamiętasz to uczucie, kiedy zaczęłaś trenować pole dance? Kto by tego nie pamiętał?! Wtedy rozpoczęła się Twoja największa przygoda, choć nie byłaś tego taka pewna. Być może zastanawiałaś się, jak zareagują Twoi bliscy, czy w ogóle się do tego nadajesz i w końcu – czy znajdziesz na to czas w swoim napiętym harmonogramie?

ŁAGODNE POCZĄTKI

Poproszę karnet na 4 wejścia.
Jesteś pewna? To tylko jeden raz w tygodniu.
Tak, nie mam tyle czasu.

Idziemy do kina w środę?
Mam wtedy rurkę… No dobrze, raz nie pójdę, nic się nie stanie.

Początki są niezwykle trudnym okresem w nauce pole dance. Musisz pogodzić się z bólem, a z zajęć na zajęcia jest coraz trudniej. Jednym od razu się udaje, a Ty nadal stoisz w miejscu. Wahasz się, czy to w ogóle sport dla Ciebie? Być może się do tego nie nadajesz?

Szybko znajdujesz sobie wymówki. Zawsze może być coś ważniejszego nić trening. Ostatnio przecież nic Ci się nie udało, teraz zapewne też tak będzie, lepiej iść do kina. Dobrze, że kupiłaś karnet na 4 wejścia, jakbyś miała tam przychodzić i czuć na sobie oceniający wzrok koleżanek, to chyba byś nie wytrzymała. Może jeszcze się z tego wycofam?

Takie myśli nawiedzają Cię niezwykle często, aż nagle CZARY MARY ABRAKADABRA BUM! Coś się zmieniło. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przemieniasz się w kogoś zupełnie innego. To cały czas Ty, ale coś jest inaczej. Figury zaczynają wychodzić, znajdujesz #polefriend i chcesz WIĘCEJ.

SZYBKIE ROZWINIĘCIE SKRZYDEŁ

Poproszę karnet open, zapisuję się na wszystkie dostępne zajęcia!

Tak dawno się nie widziałyśmy! Kiedy znajdziesz dla mnie czas?
Hmm… Tu mam rurkę, strechnig, szpagat, chcę spróbować aerial hoop… Może za dwa miesiące? Gdzieś Cię wcisnę!

Co się dzieje dalej? Wyrosły Ci magiczne skrzydła i teraz chcesz być najlepsza z najlepszych. Jedyne o czym potrafisz mówić to rurka. Twoje życie kręci się tylko wokół pole dance i aktywności z nim związanych, odstawiasz na bok wszystko i wszystkich. Wolne chwile spędzasz na poszukiwaniu nowych figur. Zaraz… wolne chwile? Spędzasz je tylko na rurce.

Następnie idziesz na zajęcia, oczywiście wyższej grupy, bo doskonale wiesz, jaki jest Twój poziom. Jakie „małe kroczki” i „wszystko w swoim czasie”? Zobacz, jak mi dobrze idzie. To pora, aby rozpocząć przygotowania do Rainbow Marchenko, ponieważ wszystko inne jest dla mnie zbyt łatwe!

Potrzebuję rurki w domu, ponieważ studio nie jest otwarte 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a ja przecież muszę CIĄGLE trenować! Z drugiej strony, chciałabym spotkać się z Kaśką… A tam! Poczeka!

https://www.facebook.com/polelols/

ZRÓWNOWAŻONE ŻYCIE

W tym miesiącu wezmę karnet na 8 wejść, a na następny poproszę open.

Na trening mogę przyjść w poniedziałek i czwartek, ponieważ w środę mam spotkanie z Kaśką. W sobotę mnie nie będzie, ponieważ muszę się pouczyć, a w dodatku wieczorem idę na imprezę ze znajomymi.

Trenujesz już od jakiegoś czasu. Nabierasz wprawy, robisz postępy. Pole dance jest Twoją największą pasją, jednak masz też inne życie.

Pracujesz, studiujesz, spotykasz się z przyjaciółmi, idziesz na randkę, czytasz przez cały wieczór, oglądasz film. Dodatkowo chcesz mieć trochę czasu na odpoczynek. Jak to wszystko ze sobą pogodzić?

Pamiętaj, że rurka zawsze będzie stała tam, gdzie stoi. Nie ma zamiaru uciekać. Aczkolwiek nie skorzystasz z niej, jeżeli nabawisz się kontuzji podczas codziennych, wyczerpujących treningów. Nie będziesz szczęśliwa, jeżeli opuszczą Cię przyjaciele. W końcu dojdziesz do momentu, w którym poczujesz się zbyt zmęczona, żeby sobie z tym wszystkim poradzić.

PRIORYTETY

Usiądź i zastanów się, co jest dla Ciebie najważniejsze? Nadaj odpowiednią kolejność swoim priorytetom, stosuj więcej kompromisów, zastanawiaj się, co jest najlepsze dla Ciebie?

Dzięki temu, odnajdziesz właściwą ścieżkę i będziesz wiedziała, co robić, kiedy następnym razem staniesz przed wyborem – trening czy nauka? Życie nie składa się tylko z jednej czynności, nie możesz wykonywać jej w kółko. Musisz zapewnić sobie dobre, szczęśliwe życie i przeżyć je tak, jak tego pragniesz.

Trenuję pole dance już od ponad 4 lat, choć nie widać tego po moich umiejętnościach. Pole dance i ten blog jest niezwykle ważną częścią mojego życia i nigdy nie staram się tego oddzielać. Równocześnie studiuję kierunek, który mnie interesuje. A przede wszystkim kocham ludzi, którzy mnie otaczają i to właśnie im chcę poświęcać najwięcej uwagi. Nie bój się, nie będziesz za stara na rurkę, ona nie ucieknie.

Czasem warto zatrzymać się i pomyśleć, czy jestem naprawdę szczęśliwa?

Bądźcie szczęśliwe i żyjcie w zgodzie ze sobą!

A jeżeli chcesz poznać 10 zasad szczęśliwego treningu, to zapraszam Cię tutaj. Taki plakat może zawisnąć w Twoim studiu, co więcej może wisieć nad Twoim łóżkiem! Wtedy zawsze będziesz miała piękne sny, gwarantuję! Jeżeli chcesz nabyć ten oprawiony plakat, to napisz do mnie! A dodatkowo zapraszam do wspierania mnie na Patronite, tam też czekają na Was ciekawe nagrody 🙂

———————————————————————————————————

Jeżeli chcesz wesprzeć moją działalność, to zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na patronite.pl oraz przeczytania wpisu na ten temat tutaj.

Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!