PRZYKAZANIA POLE DANCERKI

Niezależnie od tego, jakiego jesteś wyznania, a może nawet żadnego? To nie ma znaczenia. Liczy się to, że jesteś pole dancerką. Ludzie zazwyczaj lubią kierować się jakimiś zasadami, a jeżeli nie lubią, to czasem powinni. Przykazania pole dancerki są po to, żebyś nauczyła się tego na pamięć i panowała nad sobą, kiedy chcesz uczynić coś niegodziwego. A jak nie to… Jeszcze nie wiem. Coś wymyślimy.

Przykazania pole dancerki chodziły mi po głowie od dłuższego czasu, jednak zebranie i wypunktowanie najważniejszych rzeczy nie było najłatwiejsze. Udało się wybrać 7 najważniejszych zdań w życiu każdej pole dancerki. Stosowanie się do nich zapewni Ci wieczne życie na rurce. Potwierdzone info.

1. SZANUJ RURKĘ SWOJĄ.

Zapowiedź tego przykazania ukazała się już w tym poście. Z całego serduszka zachęcam do przeczytania całego tekstu. Jeżeli myślałaś, że rurka to tylko przyrząd, który pozwala Ci rozwijać swoje umiejętności, to jesteś w wielkim błędzie. Swoją rurę powinnaś traktować najlepiej jak potrafisz. Dbać o nią, chronić, przytulać i nie zostawiać samej! W przeciwnym wypadku, no cóż… Lepiej nie ryzykować. Pamiętaj, do wszystkiego podchodź rozsądnie. Jeżeli na treningu, ktoś zajmie Twoją ulubioną rurkę, to masz dwa wyjścia. Albo ładnie poprosisz o zmianę rurki, albo pozwolisz koleżance skorzystać z wielkich mocy Twojej wybranki. W każdym wypadku, szanuj ją, każdą.

2. PAMIĘTAJ, ABYŚ NA TRENING PRZYCHODZIŁA.

Jaki może być największy błąd pole dancerki? Opuszczenie treningu. Myślisz sobie, że przecież nic się nie stanie, to tylko jeden raz. Na następnym treningu będzie Ci się wydawało, że Twoje koleżanki są trzy poziomy dalej. Opuszczanie treningu zawsze źle się kończy, bo choćbyś miała świetną wymówkę, to nie oszukasz samej siebie. W końcu zaczną nachodzić Cię ponure myśli. Będziesz miała to sobie za złe. Nie ryzykuj. Przychodź na każdy trening.

3. SZANUJ TRENERKĘ SWOJĄ.

Trenerka jest jak Twoja rurkowa mama. Uczyła Cię raczkować w tym sporcie, dba, żeby nie stała Ci się krzywda. Zawsze poratuje ciepłym słowem. Dba o Twój rozwój, czasem coś krzyknie, ale to wszystko z miłości! Za to wszystko co robi dla Ciebie i innych kursantów, należy jej się niemały szacunek. Chyba czas ustanowić Dzień Trenera. Takie ich małe święto.

https://www.facebook.com/polelols/

4. NIE OSZUKUJ.

Nie przejmuj się. Każdej z nas zdarzyło się choć raz troszkę oszukać podczas zajęć. Czy to podczas rozgrzewki, czy przy robieniu figury na drugą stronę. Nastały czasy prawdy i od tego momentu zawsze będziesz wykonywać wszystko starannie. Trenuj każdą stronę. Wykonuj figury poprawnie i z dbałością o szczegóły. Początkowo będzie ciężko. W chwilach zwątpienia pamiętaj, że wszystkie przez to teraz przechodzimy. Musimy się wspierać w tych ciężkich chwilach!

https://www.facebook.com/polelols/

5. NIE ZAZDROŚĆ.

Widzisz, że Twojej koleżance wychodzą wszystkie figury, a Ty nadal nie możesz zrobić tej jednej? W Twojej głowie zaczynają rodzić się złe myśli… Wszystko jej łatwo przychodzi, w ogóle się nie stara, coś jej w końcu musi nie wyjść… STOP! Zatrzymaj tę karuzelę nienawiści. Zamiast myśleć o koleżance, pomyśl o sobie. Spróbuj zrozumieć, dlaczego Tobie coś nie wyszło i postaraj się to naprawić. Zazdrość nie sprawi, że magiczne moce spłyną na Ciebie i będziesz wywijać na rurce.

6. ROZCIĄGAJ SIĘ SYSTEMATYCZNIE.

Kto rozciąga się tak rzadko, jak to tylko możliwe i oczekuje natychmiastowych efektów? Ja, ja! Dokładnie tak. Jestem idealnym przykładem na to, jak bardzo wolno robić jakikolwiek progres w rozciąganiu. Jednak te czasy już minęły. Od dziś, moje drogie, rozciągamy się systematycznie, dzięki czemu nasz cel w końcu stanie się osiągalny! Tylko czemu to tak cholernie boli?

https://www.facebook.com/polelols/

7. WALCZ O DOBRE IMIĘ POLE DANCE.

Ostatnie i najważniejsze przykazanie dla wszystkich pole dancerów. Zawsze dbaj o to, żeby uświadamiać innych ludzi. Kiedy po raz kolejny ktoś pyta, czy tańczysz w klubie go-go i masz ochotę dać sobie z tym spokój, pamiętaj, że inni przez takie opinie boją się mówić głośno o swojej pasji. Jeżeli postanowiłaś, że nie będziesz zwracać uwagi na takie opinie – dobrze dla Ciebie. Mimo wszystko, musimy walczyć o zrozumienie i postawienie granicy pomiędzy jednym a drugim. Oto nasz cel nadrzędny!

I TO JUŻ JEST KONIEC.

Dobrnęliśmy do końca naszych 7 przykazań. Teraz pozostaje Ci jedynie wyryć to sobie w pamięci i dzielić się swoją wiedzą z innymi. W przeciwnym razie trafisz do bardzo złego miejsca, gdzie nie ma ani jednej rurki. Brzmi jak najgorszy koszmar, co?

A tak trochę na poważnie, to mam nadzieję, że wszyscy zdążyli się zorientować, że post ma charakter humorystyczny. Aczkolwiek stosowanie się do naszych przykazań nie zaszkodzi!

Wraz z nadejściem marca MARZEC NA RURCE zarządza nowy cykl pt. „Marzec inspiruje”, w którym co środę na moim Facebooku i Instagramie będę Was inspirować nową figurką czy kombosem. Zalecam obserwowanie mnie w tych jakże popularnych social mediach.

Miłej dalszej części weekendu i do zobaczenia już we wtorek!

———————————————————————————————————

Jeżeli chcesz wesprzeć moją działalność, to zapraszam do odwiedzenia mojego profilu na patronite.pl oraz przeczytania wpisu na ten temat tutaj.

Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!