W ten piękny wiosenny dzień zamierzam dać Wam kilka cennych rad, bez których Wasz los będzie wyglądał raczej marnie. Zaczyna się dosyć pesymistycznie, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że bez tego na rurze ani rusz. Chciałabym zasiać ziarnko ciekawości o czym mowa, ale wszystko przeczytałyście już w temacie, więc możemy przejść do sedna sprawy.
Jeżeli tak jak ja macie rączki tak słabe, że nawet po mało intensywnych ćwiczeniach wyglądają jak zwiędłe kwiatuszki, to zapraszam do dalszej lektury.
W pole dance ręce są bardzo ważne, ponieważ to głownie na nich pracujemy. Wszelkiego rodzaju figury czy wejścia nie dadzą rady przy słabych rękach. Jednak nie należy się załamywać, ponieważ jest na to sposób. W dzisiejszym NIEZBĘDNIKU POLE DANCERKI sprzedam Wam kilka sposobów, jak ułatwić sobie życie na rurze (czyt. mieć mocniejsze ręce).
1. MOCNIEJSZY CHWYT
Zaczniemy od początku, czyli od dłoni. Mocny chwyt przydaje się praktycznie zawsze na rurze, ponieważ bez tego raczej wylądujesz na podłodze. Zawsze myślałam, że nie trzymam się na rurze wystarczająco długo tylko dlatego, że pocą mi się dłonie i się ślizgam. Okazało się jednak, że parę ćwiczeń pomogło i mimo potu nadal trzymałam się rury. Pracować nad chwytem należy poprzez ściskanie, ale czego? Podstawą są oczywiście najzwyklejsze piłeczki, takie które mieszczą Ci się w dłoni. Jeżeli uznasz, że to za mało, to możesz kupić trenaż dłoni, który szczerze polecam, ponieważ z każdym użyciem widzę różnicę. Wybrany przedmiot ściskamy, aż do zmęczenia mięśni. Taki trening możecie wykonać zawsze i wszędzie, co jest jego dodatkowym atutem.
2. CAŁE RĘCE
Kolejne ćwiczenia będą wzmacniały całe nasze ręce, a na pierwszy ogień idą oczywiście pompki. O tym, jak je poprawnie wykonywać pisałam tutaj. Moim kolejnym ważnym ćwiczeniem jest podciąganie na rurze, o którym też pisałam tutaj. Do ćwiczenia rąk możecie też wykorzystać znany wszystkim drążek. Podciąganie nie należy do najłatwiejszych, ale w końcu się uda, a wtedy satysfakcja jest gwarantowana. Moim kolejnym ćwiczeniem jest praca rąk w pozycji siedzącej. Inaczej nazwać się tego nie da. Siadamy na podłodze, tak jak nam wygodnie, ja preferuję siadać na stopach. Ręce rozkładamy do boków, nie podnosimy barków i zamiennie zamykamy ręce przyciągając dłonie do klatki piersiowej, wracamy do pozycji wyjściowej i następnie unosimy ręce do góry, wracamy do pozycji wyjściowej. Na początku wykonujemy każdą zmianę powoli odliczając do 10, a następnie do 5.
Moje ćwiczenia pochodzą z zajęć przeprowadzonych pod okiem trenera oraz z filmów IRON POLE DANCE, które serdecznie polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=b9Fy3hxg-Y4
https://www.youtube.com/watch?v=k1u6AjrxTJ0
Dzięki tym ćwiczeniom, motywacji i samozaparciu będziesz miała piękne i silne ręce, które przydadzą się na pewno nie tylko na rurę.
Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!