FIGURA NA (F)TOREK

Czas na kolejną porcję figurowych zmagań. Założenie miało być takie, że figury będą szły chronologicznie, ale niestety nie zawsze mam możliwość udać się do studia i przygotować kolejnych. Dlatego będziemy sobie trochę skakać. Posty miały też pojawiać się co tydzień, ale najprawdopodobniej będą co dwa tygodnie, ponieważ na studiach nie zawsze mam czas żeby przygotować rzetelny post, a nie lubię dawać Wam byle czego. Także od razu uprzedzam, jeżeli post za tydzień się nie pojawi, to będzie za dwa tygodnie, na pewno nie zniknie na stałe 🙂

Wracając do tematu na dzisiaj przygotowałam trochę figur odwróconych. Kiedy na zajęciach usłyszałam, że będziemy robić figury odwrócone to najpierw był szał i entuzjazm, a potem zaczęłam się trochę tego bać. Czy było czego? Raczej nie, chociaż wiadomo, że są one bardziej niebezpieczne. Jednak bałam się, że się nie utrzymam i spadnę w dół w nieciekawej pozycji. A co się okazało? Że jak tak widzę głową w dół, to nie ma opcji żeby mnie ściągnęli nawet siłą. W takich sytuacjach dostajemy nagłego i nieprzewidywalnego wzrostu siły, o której istnieniu nie mieliśmy pojęcia. To co, zaczynamy?

  • ODWRÓCONE V – moja zmora, chyba cały czas nie potrafię dobrze zrobić tej figury. A jest to podstawa do rozpoczęcia figur odwróconych. Stajemy bokiem do rury, rękę wewnętrzną układamy  na wysokości twarzy, a rękę zewnętrzną nieco wyżej. Później albo poprzez wymach nogą wewnętrzną albo poprzez martwy ciąg „nakładamy na siebie” nogi rozłożone w kształt litery V. Niestety zdjęcie musiałam ukraść z internetu, bo po pierwsze nie umiem tego zrobić dobrze, a po drugie po przebytej operacji nawet nie mogę tego robić.
    1ab522facb30e1c9f590f5670e50d6ff--pole-moves-not-too-shabby.jpg
  • BLIŹNIAK – do bliźniaka najprościej wchodzimy poprzez odwrócone V. W tym przypadku noga zewnętrzna łapie rurę pod kolanem, wewnętrzna idzie prosta lub ugięta w kolanie do tyłu. Ręce początkowo możemy opleść za plecami, a docelowo kierują się prosto w kierunki nogi z tyłu, trzymając rurę pod pachą ręki wewnętrznej.
    DSC_1255.JPG
  • SKORPION – Najłatwiej jest wykonać przejście z bliźniaka do skorpiona. Będąc w bliźniaku możemy przejść do skorpiona na dwa sposoby (ja znam tylko dwa). Podczas pierwszego bardzo szybko zamieniamy nogi na rurze, czyli nogę zewnętrzną zdejmujemy i na jej miejsce wchodzi noga wewnętrzna. Drugi jest wolniejszy i bezpieczniejszy zarazem. Nogę wewnętrzną prowadzimy po kole w stronę głowy, tak aby wyprostowana trzymała rurę, następnie zdejmujemy nogę zewnętrzną i na jej miejsce zakładamy nogę wewnętrzną. Co jest bardzo ważne, musimy pamiętać o chowaniu głowy, czyli broda do klatki piersiowej podczas zmiany nogi. Ochrania to nasz kręgosłup przed uszkodzeniem w razie ewentualnego upadku podczas zmiany nogi.
    DSC_8532
  • ODWRÓCONY KLIN – Do tej figury również łatwo wejść poprzez odwróconą V – kę. Początkowo nogami oplatamy rurę, a ręce rozkładamy na boki (invert), aby pacha trzymała rurę. Następnie nogą zewnętrzną zjeżdżamy po rurze, aby ugięta trzymała rurę, a wewnętrzną prostujemy i lekko asekurujemy stopą, która może opierać się o rurę.
    DSC_8563

Na dziś koniec i obiecuje, że za dwa tygodnie zdjęcia będą aktualne i przygotowane tematycznie. Na razie zostawiam Was z tym i czekam na Wasze zdjęcia!

Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!