Kiedy zrobiliśmy ten pierwszy krok i już zdecydowaliśmy się na pole dance, to stoimy przed kolejnym trudnym wyborem. Wyborem szkoły pole dance. Jaką wybrać i na co zwrócić uwagę? Dzisiaj napiszę właśnie o tym
W moim przypadku nie miałam zbyt dużego wyboru, ponieważ w moim mieście są tylko dwie szkoły pole dance. Jednak którąś musiałam wybrać. Na pewno dużo dała mi opinia mojej koleżanki, która również uczęszcza na zajęcia w mojej szkole. Chociaż zanim usłyszałam to od niej, sprawdziłam obie szkoły na własną rękę. Oczywiście najlepiej jest po prostu przyjść chociaż na jedne zajęcia i przekonać się na własnej skórze, ale ja nie miałam na tyle odwagi, żeby jeszcze biegać od szkoły do szkoły. Mój cel był jasny – chcę tańczyć gdzieś, gdzie nie będę czuła się skrępowana. Każda szkoła i każdy instruktor ma swój własny pomysł na prowadzenie zajęć. Musicie wiedzieć, czego chcecie się nauczyć.
Na pewno ważny jest też wybór instruktora. Ja trafiłam na zajęcia do Oli i po prostu spodobał mi się sposób w jaki prowadzi zajęcia. Jest naszą instruktorką, ale i po prostu człowiekiem. Dla nas, kursantek, jest perfekcyjna, chociaż sama często nam opowiada z czym się jeszcze zmaga. Nie jest mistrzynią, ciągle uczy się czegoś nowego. Sama zaczynała w naszym studiu z jedną z moich rurkowych koleżanek, a teraz ją uczy. Musicie zastanowić się na czym Wam zależy i czego wymagacie od swojego instruktora. Trzeba to po prostu sprawdzić i patrzeć na to, co on sam umie i czy właśnie tego chcemy się nauczyć.
Do wyboru macie też formę zajęć. Są zajęcia indywidualne oraz grupowe. Na zajęciach indywidualnych macie na pewno zapewnioną 100% uwagę trenera, bo nie ma na kim innym się skupić. Zajęcia w grupie dają możliwość uczenia się od siebie wzajemnie. Instruktor pokazuje, a Wy możecie się wspierać i pomagać. Ja uczęszczałam do kilku różnych grup, co chwilę ktoś odchodził, a ktoś inny przychodził. Jednak dopiero teraz poznałam dwie super dziewczyny, z którymi stworzyłam taką rurkową przyjaźń. Być może jest to spowodowane tym, że jesteśmy praktycznie w tym samym wieku, ale po prostu świetnie się dogadujemy.
Wybór jest trudny, ale najważniejsze jest to, jaki jest Wasz cel i jak czujecie się w danej szkole z danym instruktorem. W większych miastach jest to też na pewno większy problem, dużo szkół do wyboru, ale możecie próbować, aż w końcu znajdziecie swój ideał. Możecie zdecydować się na samodzielne treningi w domu. Z podziwem patrzę na takie osoby, bo sama chyba za bardzo bym się bała. W pole dance ważna jest asekuracja przy wykonywaniu wielu figur i to zapewni nas instruktor. Jeżeli macie na tyle odwagi i siły, to życzę Wam powodzenia w tej rurkowej przygodzie! 🙂
Jeżeli jeszcze się nie zdecydowałaś, to nie ma na co czekać – dzwoń do wybranej szkoły i na zajęcia!
dla mnie największym bólem, jeśli chodzi o naukę pole dance w Polsce, są krótkie zajęcia. uczę się na Węgrzech i przyzwyczaiłam się już do 90-minutowych zajęć, na których jest mnóstwo czasu na przećwiczenie wszystkich figur, a instruktorki podchodzą do każdego indywidualnie. mega! życzę sobie i wszystkim polskim pole dancerkom, aby w naszym kraju też powstała taka szkoła.
U mnie jest to już 70 minut, ale więcej czasu to na pewno lepszy trening 🙂
Czy Ania napisała w poście, że jedna szkoła jest zła a druga dobra? Napisała,że bazując na opiniach innych wybrała opcję która bardziej jej pasuje. I uważam,że to jest okej. Uzasadniła wybór szkoły nie oczerniając drugiej. W przeciwieństwie do Ciebie,bo z komentarza wynika że My Way jest super bo dziewczyny startują w zawodach a Stay High jest do bani bo tam się robi żmijki przy rurce i kręci tyłkiem żeby poczuć się sexi. To chyba dobrze że studia są o nieco innych profilach, dzięki czemu pomimo że w Kielcach są tylko dwie ma się jakiś wybór. Każdy ćwiczy dla siebie 😉
Tak też mi się wydaje, że nie ma w tym nic złego, ale jak widać niektórzy sądzą inaczej 🙂
To że kursantki uczestniczą w konkursach nie jest wyznacznikiem. Profile szkół są inne i każdy znajdzie coś dla siebie. Byłam na zawodach na targach, uczestniczki z My Way to młode ambitne dziewczyny w tym że jedna to ,chyba instruktorka startująca w kategorii amatorki(…) Ale czy wszystkie kursantki takie są? Większość dziewczyn (i mówię tu o wszystkich tych od 16 lat i 50 lat) chcą robić coś dla siebie, nie muszą udowadniać wszystkich tego że tańczą, że coś potrafią, bo robią to dla swojej własnej satysfakcji. Nie ukrywajmy rura coraz modniejsza, coraz więcej osób rozumie na czym to polega, ale ta zła opinia i tak zawsze gdzieś się kryje. Kursantki na bardziej publicznych stanowiskach nie koniecznie chcą się też pokazywać na takich zawodach tym bardziej na swoim podwórku tym bardziej w zaścianku jakie są Kielce. Do brania udziału w zawodach trzeba mieć predyspozycje ale nie chodzi mi o umiejętności, chodzi o psychikę, odwagę, pewność siebie dużo składowych na to wpływa. Co do opinii to są różne, każdy inaczej to widzi. Ja testując obie szkoły wybrałam tą w której poczułam się po prostu dobrze. Jak ktoś się mnie pyta gdzie ma iść na zajęcia zawsze mówię mu: wykup lekcje próbną i w jednej i w drugiej szkole i sam/sama zdecydujesz gdzie podejście instruktora Ci podpasuje, bo to jest moim zdaniem najważniejsze. Jeśli nie czujesz „więzi” z instruktorem to dużo i tak się nie nauczysz i nie będziesz z utęsknieniem czekać na kolejne zajęcia.
Tak też napisałam, że najlepiej sprawdzić samemu, co komu pasuje 🙂
czemu nie wybrałaś my way?
Ponieważ moja szkoła spodobała mi się bardziej 🙂
A dla mnie My Way najlepsze na świecie!
I niestety po wcześniejszej wersji tego artykułu rezygnuje z obserwacji bloga bo spodziewałam sie po nim czegoś lepszego.
Każdy ma swoją opinię i dla każdego jego szkoła jest najlepsza 😉 Ja zawsze będę zdania, że wcześniejsza wersja nie miała na celu nikogo urazić i uważam że nie zawierała nic obraźliwego 😉 Przykro mi, że się zawiodłaś, ale blog osobisty jest od wyrażania własnej opinii. Jeżeli jeden post zadecydował o tym, że przestajesz mnie czytać, to trudno 🙂
Uczysz się zmijki na pierwszych zajęciach a nadal jej nie umiesz, jak to jest?
Pewnie tak to jest, że nie uczę się jej na pierwszych zajęciach 😉
Możesz napisać do mnie prywatnie to wtedy porozmawiamy 🙂