CHAIR DANCE – o co w tym w ogóle chodzi?

Dzisiaj zaległy post o chair dance. Jest to zupełna nowość w moim studiu, coś innego i coś… wspaniałego. Postanowiłam nakręcić krótki filmik podsumowujący to, co się dzisiaj działo. Najważnienszy był układ. Na każdych zajęciach jest co innego, więc nie musze chodzić regularnie, tylko wtedy, kiedy najdzie mnie taka ochota. Ze względu na to, że w poprzednich zajęciach nie udało mi się uczestniczyć, teraz byłam pierwsza na liście ?
Zajęcia rozpoczęłyśmy od podstawowej krótkiej rozgrzewki i przeszłyśmy do wyczekiwanego układu. Taniec na krzesłach – jak to będzie wyglądać i jak to w ogóle zrobić? Na pewno jest to taniec dosyć hmm.. sensualny? Chyba tak to można nazwać. Na początku nie mogłam w ogóle załapać układu i myliłam się w każdym kroku. Jest to coś innego i naprawdę jestem bardzo zadowolona. Myślę, że takie zajęcia połączone z rurką (bo także ona brała udział w układzie) są super pomysłem. Z pewnością cześciej będę się pojawiać na tych zajęciach 🙂
Na koniec wstawiam link do filmu z zajęć, który znajduje się na facebooku 🙂

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=958631020897610&id=948110425283003

Podobał Ci się ten tekst? Zostaw komentarz!